środa, 22 lipca 2015

Przemęczenie materiału :(

Nie myślałam że siedząc w domu z dziećmi i teoretycznie nie robiąc nic a praktycznie wykonując kilka zawodów naraz dopadnie mnie przemęczenie materiału. Mój organizm woła o URLOP i to nie tylko od prac domowych ale w szczególności od zajęć na siłowni. Już nie mogę się doczekać sierpnia, bo właśnie cały sierpień mam powiedźmy że przymusowy urlop bo siłownia do której chodzę jest zamknięta w związku z remontem i przebudową obiektu. Ale tak szczerze mówiąc przyda mi się takie wolne bo już nie mam siły jednak półroczne uczęszczanie na siłownie daje w kość zwłaszcza osobie która zawsze się od ćwiczeń wymigiwała. Czuje się na zajęciach jak osoba początkująca tylko z tym plusem że precyzyjniej wykonuje ćwiczenia i szybciej odzyskuje oddech:) Jednak nie zamierzam leniuchować co to to nie, odkurzyłam swoje stare hula-hop i dodatkowo zakupiłam skakankę. Więc może nie 9 h tygodniowo jak do tej pory ale 3 h postaram się ćwiczyć żeby się całkowicie nie zastać i we wrześniu wrócić z nowymi siłami na zajęcia bo zostało jeszcze om 15 kg do zrzucenia a to bardzo dużo.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz