Mam już czasami dosyć tego wszystkiego, ciągle jakieś kłody pod nogi niby wszystko dobrze sie układa bo jesteśmy razem, ale niestety znowu jakieś ale. Dlaczego ludzie o dobrych sercach zawsze mają pod górkę, niby dobro wraca tylko ja czasami, ze nas omija wielkim łukiem albo o nas zapomniało albo uderzy z podwójną siłą tylko kiedy.
Dobra koniec smutków dzisiaj powinnam się cieszyć, bo nasza królewna kończy 3 latka. Chociaż jest chodzącym aniołkiem z różkami, które bardzo często pokazuje to i tak bardzo ją kochamy. A ostatnio zauważyłam że bardzo się rozwinęła w mowie, już nie ma takiego problemu ze zrozumieniem jej. Zaczyna coraz więcej rozumieć, już nie patrzy na Ciebie jakby zastanawiała "mama a co ty chcesz":)
Jednak dzieci to prawdziwy dar od Boga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz