piątek, 29 maja 2015

porządek w nieporządku

Czyli uroki życia codziennego, bo właśnie codzienność napędza do działania. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy jak byliśmy mali razem z rodzeństwem też robiliśmy taki bałagan czy jednak w naszym wykonaniu był mniejszy. Niestety tego nie pamiętam a może wtedy łatwiej byłoby mi zaakceptować codzienne porządki, które wyglądają dość śmiesznie w momencie kiedy ja codziennie rano posprzątam po śniadaniu poukładam zabawki które królewna już zdążyła rozrzucić po całym salonie i weżnę się za odkurzanie, po tych wszystkich zabiegach siadam na chwile czasami z kawą czasami z książka lub inna robótką a po pół godzinie w mieszkaniu wygląda tak samo jakbym w ogóle nie sprzątała a czasami jeszcze gorzej bo mały karakan stwierdzi że jej szuflady są odpowiednim miejscem do zabawy i powyciąga wszystkie swoje ubrania. Ostatnio nawet stwierdziłam że nie warto jej w tych szufladach sprzątać bo ona tym bardziej idzie po mnie poprawić co kończy się jeszcze większym bałaganem. Normalnie masakra, to taki mały chodzący niszczyciel a jeszcze w momencie kiedy się jej powie nie wolno, zostaw to spojrzy na ciebie i normalnie widać jak w tych jej niebieskich oczkach zapalają się ogniki a na głowie zaczynają wyrastać różki. Krasnal jak był sam to chyba nie robił aż takiego bałaganu bo nie pamiętam żebym się ciągle potykała o samochody i do tej pory mu to zostało jak się bawi to tylko w jednym miejscu a nie po całej chałupie, a najlepiej jak by mógł to siedziałby cały dzień na dworze. Nawet jak jeździliśmy w gości to krasnal zawsze robił mniejszy bałagan niż reszta dzieci i bez problemu po sobie posprząta za to zawsze jest widać kiedy królewna przyjeżdża w gości bo raptownie zabawki są w każdym możliwym miejscu a jeszcze najlepiej to posprawdzać co babcia lub ciocia maja w szafkach. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie w takim wieku że zrozumie wszystko co się do nie mówi i to zrobi bo jak na razie rozumie bardzo dużo tylko problem z wykonaniem danej prośby.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz